Lemoniada, czyli słodki smak cierpkości
Ranek, 7:00
Krem z filtrem, kapelusz słomkowy na głowę, okulary przeciwsłoneczne, słuchaweczki do uszu i odpalamy nieśmiertelny Buena Vista Social Club.
Jesteśmy gotowi, idziemy na plaż.... hahaha... nie nie nie... do mordoru, za biureczko, wyrabiać na emerytury ;)
Biureczko biureczkiem, ale żeby jeszcze wrócić do wersji rzeczywistości Buena Vista i plaży, czas na lemoniadę.
Duża ilość limonki w lemoniadzie postawi Cię na nogi bombą cierpkiej witaminy, a lód miło zmrozi mózg dzięki czemu łatwiej będzie go odpalić z rana do pracy.
Comments
Post a Comment