Chałwa z migdałami

Podczas jednej z wizyt w Lidlu moim oczom ukazała się Chałwa, która dotarła na półkę sklepową w ramach tygodnia kuchni greckiej. Z sentymentu do chałwy, którą wspominam z Egiptu, lidlowa chałwa szybko wylądowała w wózku zakupowym.

Czy jednak była tego warta? Sprawdźmy.

Chałwa to przysmak pochodzący prawdopodobnie z Iranu, który z dużym powodzeniem rozprzestrzenił się po świecie zyskując nowe odmiany i smaki. Najczęściej spotkamy chałwę w krajach śródziemnomorskich, na Bałkanach i w zachodniej Azji.

Bazę chałwy stanowi miazga nasion (zwykle sezamu), a różne smaki uzyskuje się poprzez dodawanie rozmaitych dodatków i aromatów.

Nasza chałwa jest z dodatkiem migdałów.

Chałwa w smaku jest całkiem ok, przy czym nie wybija się niesamowicie ani pod względem konsystencji, odbiegającej od wyrobów oryginalnych, jak też pod względem ilości dodatków, jak widać na zdjęciu powyżej. 

Dla zaspokojenia potrzeby smaku chałwy jak najbardziej się jednak nadaje :)